W dniach 12-13 listopada utalentowana zawodniczka – Oliwia Sybicka wystąpiła w kolejnych rozgrywkach z cyklu turniejów Tenis 10 o Puchar Agnieszki Radwańskiej, które na przemian rozgrywane są w Puszczykowie (Klub Sportoteka Puszczykowo) i w Poznaniu (Klub fairPlayce Poznań). Jest to obecnie największa impreza Tenis 10 w Polsce.
W sobotę podopieczna Włodzimierza Pikulskiego wystąpiła w kategorii czerwonej (2008), w której wystąpiło 23 zawodników. Oliwia wygrała wszystkie swoje grupowe pojedynki: z Marianną Śmigaj 10-1, z Goranem Brzózką 10-3, z Nadią Jasińską 10-2 i z Marcinem Dzikowskim 10-4, wychodząc tym samym z grupy z pierwszego miejsca. W ćwierćfinale Oliwia pokonała Antoniego Gajewskiego 10-3, w półfinale Michała Nadałę 10-6, a w finale po raz kolejny okazała się lepsza od lidera rankingu kategorii czerwonej, starszego od siebie – Oliwera Miśkiewicza 10-7. Zdobyła tym samym pierwsze miejsce i zapewniła sobie pozycję wiceliderki rankingu.
Drugiego dnia turnieju Oliwia rozpoczęła rywalizację w swojej kategorii wiekowej (kategoria niebieska). W turnieju wystąpiło 14 zawodników i utworzono dwie 7-osobowe grupy. Oliwia wygrała wszystkie swoje grupowe pojedynki: z Piotrem Michalskim 7-0, Bartoszem Łosikiem 7-1, Marcinem Dzikowskim 7-0, Janem Urbańskim 7-5, Maksymilianem Łyskawą 7-1 i Stanisławem Fibichem 7-1. Do dalszej gry awansowało po dwóch zawodników z każdej z grup. Nasza reprezentantka w półfinale zmierzyła się z S. Brzostowskim i wygrała 7-3, a w finale ponownie trafiła na Jana Urbańskiego powtarzając wynik 7-5. Pierwsze miejsce i kolejne 100 punktów do klasyfikacji umocniło ją na pozycji liderki kategorii niebieskiej.
Oliwia próbowała również swoich sił w kategorii pomarańczowej (2007). Do rozgrywek zgłosiło się aż 20 zawodniczek. Utworzono drabinkę na 16 miejsc i rozegrano rundę eliminacyjną o wejście do drabinki głównej. Oliwia wylosowała rundę eliminacyjną i wygrała swój mecz 4/0 z M. Morawską, a następnie przegrała z liderką Marią Wojtaszczyk, która tego dnia wygrała cały turniej.
Oliwia zaprezentowała się bardzo dobrze, zdobywając dwa złota na poznańskich kortach.